Rozmiar: 2624 bajtów Rozmiar: 2255 bajtów
Rozmiar: 1197 bajtów
Rozmiar: 1197 bajtów
Rozmiar: 1197 bajtów
Rozmiar: 2624 bajtów



Rytuał Transformacji

Ten ryt ma dwie wersje. Jedną z nich jest Większa Inicjacja, która zawiera pełną szamańską śmierć i narodzenie. Tylko bardzo zaawansowani praktykanci mogą pozwolić sobie na wykonywanie tego rytu na innych. To bardzo ważne i powinno być zarezerwowane tylko dla bardzo zaawansowanych uczniów i używane tylko w specjalnych okolicznościach. Mniejsza Inicjacja zaś może być wykonywana nawet na nie wampirycznych osobach z korzystnymi skutkami duchowej transformacji.

Ten ryt wywodzi się z naszej tradycji. Przygotowywany był już lata temu i ewokowany w nim był stan duchowej transformacji zainspirowanej przez ryt wywodzący się ze starożytności. Najwięcej czynnych akcji w tym rytuale mają te, występujące w rzeczywistości subtelnej. Jak w dostrajaniu w reiki, ciało subtelne inicjaty jest manipulowane i zmieniane przez wykonującego rytuał. Proces jest prostą, duchową alchemią. Blokady energii są usuwane. Obszary, które zostawały w stagnacji są zmuszane do ruchu, i czakry, organy ciała subtelnego, które przenoszą energię pomiędzy ciałami fizycznym i subtelnym, oraz trzymają siłę życiową płynącą w stałym ruchu są otwierane i powodują, że energia zaczyna być przetwarzana na wyższej, bardziej wyrafinowanej częstotliwości.

Powinno zostać zanotowane, że efekt tego rytuału ma przewagę u tych inicjatów, którzy mają utajone zdolności, podnosząc ich świadomość i katalizując zmiany, ostatecznie umożliwiające świadomą kontrolę tych zdolności. Choć ten rytuał może pomóc podnosić świadomość na tych, na których jest wykonywany, ci którzy zyskają największą korzyść są tymi, którzy mają największe zrozumienie subtelnych rzeczywistości i ich stosunku do poziomu istnienia. Jest on dla nowicjuszy, którzy sami dużo pracowali, którzy osiągnęli jakieś mistrzostwo i wtedy jest on polecany.

Chociaż skutki rytuału odczuwa się w ciele subtelnym i we wzorze energetycznym nowicjusza, to i sam nowicjusz ma korzyści z tej zmiany. Inicjujący kapłan czy kapłanka tylko otwiera drzwi. Nowicjusz musi przez nie sam przejść.

Przygotowanie:

Do Mniejszej Inicjacji nowicjusz powinien przygotowywać się co najmniej 24 h przed nią, rozmyślając o tym, co chce przedsiębrać. Zalecany jest post. Najlepsza do spożywania jest prosta żywność, typu biały ryż i woda. Dla Większej Inicjacji czas przygotowania powinien być nie mniejszy niż egipski tydzień, którym jest 10 dni. Idealnie byłoby, gdyby inicjata nie miał przez ten czas do czynienia z zewnętrznym światem. Powinien wziąć wolne od pracy lub szkoły i powinien pozostać sam na sam ze swoimi myślami.

Celem rozmyślania, powinna być stała świadomość ciała subtelnego, ciała fizycznego i stosunku pomiędzy nimi. Ćwiczenia takie jak Subtelne Ciało, są wysoko zalecane oraz także inne techniki, jakie odpowiadają inicjacie, by dojść do stanu pełnego postrzegania. Inicjata powinien być w stanie podniesionej wrażliwości przy wchodzeniu w rytuał; być możliwie uwrażliwionym na oba światy.

Inicjujący kapłan powinien także wejść w odmienny stan świadomości i chociaż jego czas na przygotowanie nie jest tak długi, niemniej jednak powinien skupić się nad celem rytuału. Powinien używać różnych technik, by wejść komfortowo w stan na progu, chodząc i oddziałując na zmianę na oba ciała.

Pomieszczenie: Rytuał powinien być wykonywany w spokojnym miejscu, gdzie ceremonia będzie niezakłócona. Pożądane jest, by wykonywać go w domu, gdzie otoczenie da się kontrolować. Nikt poza oficjalnym kapłanem i inicjatą nie powinien być obecny przy rytuale.

Mocno polecane jest stworzenie święta lub poświęconej przestrzeni. Idealne jest miejsce, gdzie zazwyczaj odprawia się rytuały, ponieważ takie miejsce ma ustaloną obecność w subtelnej rzeczywistości. Kapłan budujący świętą przestrzeń, powinien mieć na uwadze, że miejsce ma być dostosowane do podwyższonej świadomości i transformacji. Wyłącz światło elektryczne i zapal kilka świec. Możesz zapalić kadzidło pod warunkiem, że jest delikatne i nie przeszkadza.


Rytuał:

Kapłan wita inicjatę i sadza go przed sobą. Oboje skupiają i relaksują się przed rytuałem.

Kapłan: Stoisz teraz u progu. Jeśli wybierzesz przekroczenie go, twoje życie nigdy nie będzie takie same. Rozważ uważnie kierunek swego działania, który chcesz przedsięwziąć, ponieważ gdy przejdziesz próg raz, nigdy nie będziesz miał drogi powrotnej. Czy możemy kontynuować?

Inicjata: Tak

K: Dobrze. Nosisz w sobie wielki potencjał do przekształcenia. Nosiłeś go ze sobą przez wiele istnień, i teraz drzemie on w twym duchu, czekając. Nie stanie się nic, co już nie jest częścią twego ducha. Prawdziwa zmiana będzie tylko w Obudzeniu i objęciu swej roli bez wahania i obawy.

Wcześniej byłeś poszukiwaczem. Ale to, czego szukałeś na zewnątrz, od długiego czasu było wewnątrz ciebie. Ten rytuał otworzy drzwi, ale jak we wszystkim, odpowiedzialność za przejście przez nie, należy do ciebie. Ja jestem dla ciebie katalizatorem. Prawdziwa zmiana musi być powzięta przez ciebie samego.

Zostałeś ostrzeżony. To nie jest łatwa podróż. To nie jest prosta ścieżka mocy. Droga poza progiem jest bardzo trudna i uczyni twe życie bardziej złożonym. Możesz poznać rzeczy o sobie, których tak naprawdę nie chciałbyś wiedzieć. Rytuał może otworzyć w tobie potencjał, którego czasami nie będziesz potrafił kontrolować. Nie wiesz, co się wydarzy i musisz przyjąć na siebie pełnię odpowiedzialności za to, co w tobie przebudzone.

Wiedząc o tym i wiedząc wszystko, czego do tej pory nauczyłeś się o swym Ja, czy chcesz kontynuować?

I: Tak, jestem gotów.

K: To, co się stanie, pozostanie pomiędzy tobą i mną. To jest intymne, prywatne i solenne. Czegokolwiek doświadczysz i jakąkolwiek wizję dostaniesz, te rzeczy są tylko dla ciebie. Nikt poza świętą przestrzenią nie będzie o tym wiedział, ani ode mnie ani od ciebie, chyba ze postanowisz dyskretnie komuś powiedzieć.

Teraz, NASTĘPNYM KROKIEM DLA CIEBIE JEST ZAUFAĆ MI w pełni. Musisz się otworzyć i porzucić kontrolę swego ciała, umysłu i ducha. Nie możesz się wahać lub bać. Jeśli cokolwiek cię powstrzymuje, jeśli sprzeciwiasz się otwarciu jakichkolwiek drzwi, możesz zniweczyć cel tego rytuału i możesz przywołać negatywne wpływy, które utrudnią bądź też całkowicie zniewolą twój dalszy postęp na ścieżce. Połóż się na plecach i zaakceptuj wszystko bez wahań i pytań.

Proces:

Nowicjusz powinien położyć się na plecach, ręce po bokach, nogi nieznacznie rozchylone. Ty, kapłan powinieneś usiąść przy głowie nowicjusza. Pierwszy krok rytuału ma za zadanie dostroić twą energię tak, by zsynchronizowała się z nowicjuszem i spowodowała konieczna zmianę w ciele subtelnym nowicjusza.

Musisz skupić się na sobie i na kanałach energetycznych twoich rąk. Kiedy już się przyzwoicie dostroiłeś i doładowałeś tak, że twoje ręce produkują dużo ciepła, powinieneś położyć je nad oczami nowicjusza. Nie zakrywaj ust ani nosa tak, że mógłbyś wpływać na jego oddech.

Połącz się z wzorem energetycznym nowicjusza. Poczuj jego stan emocjonalny. Sięgnij do jego umysłu. Kiedy uznasz, że wasz związek jest zadowalający, przesuń dłonie na skronie i w obie strony głowy. Ustabilizuj jeszcze raz połączenie. Pracuj na swój sposób w ciele energetycznym nowicjusza.
Rozpocznij zamienianie energii, przesuwając ją od siebie do inicjaty i odwrotnie. Kiedy związek się pogłębi, przesuń się do gardła. Połóż tam ręce, podczas gdy nadal wymieniasz energię. Następnie umieść ręce ponad sercem. Wyczuj puls. Dostrój się do siły życiowej nowicjusza. Przesuń się do mostka i połącz się. Tu nie próbuj zamieniać energii tylko pogłębiaj kontakt. Opuść ręce poniżej pępka. W końcu umieść ręce nieco ponad czakrą korzenia. Umieść dłonie po którejkolwiek stronie korzenia, przy połączeniu ud gdzie możesz wyczuć arterię udową.

Przejdź teraz do mniejszych czakr. Umieść łokcie w swych dłoniach, jedna ręka w jeden łokieć i druga w drugi. Potem to samo zrób z przegubami. Opuść to miejsce i umieść jedną dłoń wewnątrz dłoni inicjaty, a drugą na zewnątrz. Powinieneś poczuć głębokie połączenie i tryskające ciepło, gdy siła życiowa inicjaty spotyka twą własną. Powtórz proces na drugiej ręce.

Przejdź do nóg. Jedna ręka nad tyłem kolana druga nad przodem, zaraz powyżej złączenia kości nóg. Przejdź do stóp (nagich albo przynajmniej bez butów). Jedną rękę umieść dokoła łuku stopy drugą na jej szczycie. Powtórz ten proces przy drugiej nodze poczynając od kolana i idąc w dół.

Gdy już połączyłeś się ze wszystkimi punktami, twoja świadomość ciała subtelnego inicjaty powinna być znacznie mocniejsza. Zbierz energię ze stóp, korzenia, pępka, przy mostku. To jest główne centrum energetyczne, które potrzebujesz "włączyć".

Umieść dłonie wokół centrum energetycznego przy mostku. Sięgaj do niego i poczuj jego rytm i kierunek, w którym wiruje. Strój do swojej własnej energii, ciągnąc energię w tą i z powrotem jak robiłeś przedtem. Teraz zmień wirowanie na czakrach. Oczyść wszelkie zatamowania, wypuść wszelką stojącą energię i zharmonizuj całą czakrę, wprawiając ja w ruch wirowy z nowym wzorem. Jeśli nie masz pewności jak to zrobić, skieruj swoją wolę na ośrodek. Energia powinna spocząć na jego własnej. Kiedy poczujesz, że zmiana się dokonała, sięgnij do miejsca ponad sercem. Uczyń to samo. Następnie zrób to z gardłem i głową.

Teraz siedzisz ponownie przy głowie nowicjusza, sięgasz po energię przy czakrze podstawy i szarpiesz ją w górę przez wszystkie czakry. Jeszcze raz skup się na zniesieniu wszelkich blokad i odsysaniu stojącej energii. Wzmocnij wirowanie i częstotliwość każdej czakry. Kiedy szarpnąłeś energię ku koronie głowy powinieneś poczuć jej cudowną ilość i ciepło bijące od inicjaty. Wyszarp energię przez koronę.

Zbierz gejzer energii i przyciągnij go do siebie. Siedząc przy głowie nowicjusza lekko połóż ręce na jego skroniach albo ponad koroną głowy, podczas gdy to robisz. W tym momencie jesteś alchemiczną kuźnią. Poprzez pociągnięcie jego energii do siebie przekształcasz ją, rafinujesz od kurzu do złota. W tym punkcie powinieneś mieć wielką świadomość jego i natura jego istoty powinna ci się zaprezentować. Pogłębiaj to i poszerzaj jak tylko możesz. Zagłębiaj się w niego, podczas gdy osuszasz go nadal z energii i znajdź wszystkie zamknięte drzwi w jego świadomości. Otwórz wszystkie i nawiąż kontakt. Pociągnij esencje inicjaty w górę i poza nim niech błyszczy jak klejnot, trzymaj ją w miejscu gdzie dobrze ją widać w pełni rozświetloną.

W tym momencie, jeśli robisz Mniejszą Inicjację weź esencję inicjaty i rozciągnij tą energię do czakry korony. Łagodnym, głaszczącym ruchem rąk ruszaj się do środka czoła (powyżej 3 oka) i na zewnątrz. Kiedy wszystko wróci do nowicjusza, wracasz poprzez wszystkie czary, kładąc ręce na każdej z nich i ściągając nadmiar energii uciszając wzmożoną działalność. Pracuj na swój sposób, jeszcze raz do stóp jednocześnie cofając swą świadomość od nowicjusza i twego związku z jego JA. Gdy jesteś przy stopach odciągasz w dół nadmiar energii i cofasz się od nowicjusza. Może on być w marzycielskim stanie i powinieneś pozwolić mu powoli powrócić do siebie.

Jeśli robisz Większą inicjacje nadal czynisz związek z każdą z czakr, odsysając z niej tyle energii, ile jesteś w stanie za jednym razem. Żyw się głęboko i wielokrotnie od nowicjusza, ale uważaj żeby nie zrobić mu krzywdy. Nowicjusz może stracić w tym punkcie przytomność i nie jest to coś niezwykłego. Oddech może stać się płytki i może być ciężko wyczuć puls. Trwaj. Bierz energię, ile możesz. Jeśli nie możesz więcej wyrzuć trochę i powróć do karmienia. Bardzo możliwe, że wejdziesz w stan marzyciesko-wizjonerski, a jeśli nie to stan twej świadomości będzie zmieniony, przy czym będziesz miał nikły wgląd w to, co widzi nowicjusz.

Jeśli ty i inicjanta zrobicie wszystko prawidłowo poczujesz, że inicjata zbliża się do progu. Poprowadź go tam. Trzymaj jego esencję z dala od niego i umieść w niej jego świadomość. Przełam w nim wszystkie bariery. Pomiędzy wami, powinien wytworzyć się mocny związek. Niemal nie będzie pomiędzy wami różnicy świadomości. Gdy będziesz świadomy i pod kontrolą, weź energię krążącą pomiędzy wami i przekształć ją w najwyższą częstotliwość. Przemień duchową rtęć w złoto. Możesz dojść do punktu, w którym nie będziesz w stanie robić nic oprócz czekania. Wtedy popchnij inicjatę naprzód ostatnim wysiłkiem woli i cofnij się. Czekaj. Spróbuj utrzymać jakiś rodzaj połączenia z inicjatą a będziesz wiedział, kiedy zacznie dochodzić do siebie. Może to potrwać nawet dłużej niż godzinę. Spożytkuj czas na scentrowanie siebie i odpoczynek.

Następnie:

Gdy nowicjusz dojdzie do siebie, zachęć go, by spróbował się pozbierać. Może być słaby i chwiejny i może nie móc ustać na nogach. Może być bardzo spragniony i mieć mdłości. Daj mu wody, ale nie za dużo. Niech odpocznie.

Prawdopodobnie będzie chciał mówić o swym doświadczeniu, szczególnie jeśli miał wizje. Wspomóż go, kiedy nie będzie pewny swych uczuć i tego, co przeżył. Pomóż mu zrozumieć to, co przeżył, ale powiedz, że zrozumienie przychodzi z niego samego. To powinno mu pomóc, a następnym krokiem będzie uczyć się ufać swej nowej świadomość.

W końcu, siądź twarzą do niego. Chwyć go za ręce. Ciągnij od niego energię i zachęć go by zrobił to samo. Spędźcie nieco czasu skupieni na tym, pokazuj mu napięcie i ciepło pomiędzy rękami spowodowane przez energię. Pokaż mu, jak ma ją widzieć i jak brać do siebie, jeśli nie wie. Wycofaj się i pomagaj mu swą energią, jeśli będzie potrzebował.

Kapłan: Przeszedłeś. Teraz jest czas, by rozpocząć prawdziwą podróż. Twoim celem jest samopoznanie. Z cierpliwością, poświęceniem, samorefleksją to będzie dokonane.

Moja rola jest skończona. Otworzyłem cię na ciebie samego. Każdy krok, który odtąd podejmiesz jest twój własny.

Twoja jest siłą.
Twoja jest mądrość.
Twój jest wgląd w obydwa światy.
Idź wraz z moim błogosławieństwem i umacniaj to, co w tobie jest. Koniec.

Uwaga: chociaż większa inicjacja wplątuje szamańską śmierć i odrodzenie, kapłan nie zabija czynnie nowicjusza. Ryt ma na celu duchowe przekształcenie a nie morderstwo. Żadna gwałtowność nie jest w tym rycie zadana ani żadne obrzędy krwi nie są w niego wplecione. Zmienione stany świadomości powinny być czynione przez osobę upoważnioną do tego swym stanem i nie na osobisty użytek. Przepraszam, jeśli fakty te wydają się oczywiste, ale znając Internet można przypuszczać, że ktoś będzie miał ochotę zetknąć się z czymś tak potężnym a tak niemożliwym i niebezpiecznym do wykonania przez niewtajemniczonych



Rozmiar: 2127 bajtów
Rozmiar: 2088 bajtów
Rozmiar: 2088 bajtów
Rozmiar: 1197 bajtów
Rozmiar: 3154 bajtów Rozmiar: 3004 bajtów